4 błędne przekonania odnośnie pieniędzy

To za nimi gonią miliardy, to one według opinii wielu ludzi dadzą im szczęście. To przez nie mnóstwo osób robi nielegalne rzeczy, byleby tylko je zdobyć. To dla nich ludzi poświęcają 40 lat swojego życia, aby je zarabiać. Pieniądze – coś, czemu nadaliśmy wartość. I to ogromną.

Na razie nie będę tutaj poruszał tematu wartości i tego, że chcemy zdobywać coś, co tak naprawdę się nie liczy. Pominę także to, że 98% ludzi nie wie, jak skutecznie zarabiać pieniądze. Poruszę natomiast kwestię 4 ograniczających przekonań, które mogą utrudniać proces zarabiania większych kwot – oto one:

Pierwszy milion trzeba ukraść.

Przekonanie, które dotyczy bardziej osób, które urodziły się w czasach komuny, kiedy panowało wszechobecne zacofanie i głupota ludzka – oraz oczywiście – brak internetu.

Pomysł kradzieży pierwszego miliona powstał dlatego, ponieważ w Polsce od lat ludzie utożsamiają tych „bogatych” ze wszelkim złem, oszustwem i wywyższaniem się. A to nie prawda, bo to tak naprawdę bogaci tworzą ten świat.

Mówiąc dosyć dobitnie – ludzie usprawiedliwiają tym przekonaniem swoją niezdolność do zarobienia poważniejszych pieniędzy – dzięki temu przez chwilę czują się lepsi „Nie kradnę (czyli: jestem dobry), tak jak ci wszyscy bogaci (czyli: oni są źli) – ja ciężko i sumiennie pracuje (bo jestem „realistą”) i czekam na emeryturę (bo tak robią wszyscy)”…

Nikt z nich zapewne nigdy w życiu nie wziął jakiejkolwiek książki o pieniądzach (oczywiście napisanej przez wiarygodnego autora). Większość z nich woli usiąść przed telewizorem „po ciężkim dniu w pracy” i odpoczywać, bezmyślnie gapiąc się w ekran. Tacy ludzie kochają wygodę, jednocześnie narzekając, jak to źle jest w Polsce i jak ciężko.

Jeśli wierzysz w to stereotypowe przekonanie, które podano Ci na tacy gdy byłeś dzieckiem – proszę, poczytaj o ludziach, którzy zarobili miliony. Zobacz, jak oni to zrobili. A potem wróć tutaj i napisz komentarz, chcę poznać Twoje zdanie.

Pieniądze to źródło wszelkiego zła.

Kolejne ograniczające przekonanie, które w dodatku spowoduje wyrzuty sumienia, gdy zarobisz więcej niż Twoja rodzina i sąsiedzi. Może ono nawet sprawić, że zrezygnujesz z bogactwa.

Pieniądze nie są ani dobre, ani złe. To dopiero człowiek może je wykorzystać do takich celów – dzięki nim możesz naprawić świat, albo go zniszczyć – to zależy tylko od Ciebie i autorytetu oraz wartości, jakimi się kierujesz. Możesz być jak Hitler, albo Bill Gates – widać znaczacą różnicę, nie muszę jej opisywać. (;

Pieniądze są neutralne – to przecież tylko półśrodek do osiągania celów. Nie powinieneś mieć wyrzutów sumienia gdy masz ich znacznie więcej – to po prostu świadczy o Twojej wytrwałości i o umiejętnościach, jakie w sobie wykształciłeś.

Jeśli nadal czujesz się źle tylko dlatego, że na Twoje konto co miesiąc wpływa 200 tysięcy, a nie 2 – to zastosuj metodę 10%. Nie opiszę jej tutaj całej, jednak niedługo przyjdzie na to pora.

Teraz wystarczy, abyś 10% z połowy swojego dochodu przeznaczał na cele dobroczynne, charytatywne. Dzięki temu pozbędziesz się negatywnych uczuć i być może nawet stwierdzisz, że chcesz zarabiać więcej, aby Twoje 10% wzrastało.

Aby zarobić milion, potrzeba 15 lat.

Czasami bawi mnie to, jak ludzie postrzegają milion złotych polskich. Usłyszałem nawet kiedyś, że milion to dużo oraz że zajmuje cały pokój. Jeśli też tak twierdzisz i w to wierzysz, to muszę Cię rozczarować. Milion to nie jest duża suma i nie zajmie Ci wiele miejsca, mała półka w szafce w zupełności wystarczy. (;

Przez to, że milion dla wielu znaczy BARDZO DUŻO, powstaje przekonanie, że aby zarobić owe „bardzo dużo” trzeba się napracować i napocić przez co najmniej 10 lub 15 lat. Tacy ludzie patrzą przez pryzmat swoich dochodów oraz tego, ile miesięcznie musieliby odkładać, aby zarobić jeden milion. Nie patrzą jak producenci, tylko jak konsumenci – a to ogromny błąd.

Aby zarobić milion potrzebujesz około roku, czasami krócej. Można ten czas skrócić do 6 lub nawet 3 miesięcy. Wszystko zależy od tego, co masz w głowie i jak wiele jesteś w stanie poświęcić.

Ponownie odsyłam się do wszechwiedzącego internetu – poszukaj informacji odnośnie ludzi, którym się udało tak szybko. Gwarantuję Ci, że będziesz zaskoczony.

Często wystarczy pomysł i jego realizacja, innowacja, czasami drobna poprawka. Milion jest na wyciągnięcie Twojej ręki, tylko najpierw musisz zdecydować, że zrobisz to szybciej niż inni. Albo możesz włączyć telewizor i zrezygnować – dzięki temu ktoś inny Twoim kosztem zarobi swój pierwszy lub kolejny milion.

Pieniądze dają szczęście.

Nie do końca. Oczywiście – jesteś szczęśliwszy gdy sobie coś kupisz, gdy gdzieś wyjedziesz, gdy coś stworzysz – ale potem potrzebujesz więcej i więcej, aż w końcu dochodzisz do momentu, w którym stwierdzasz, że pieniądze nie dają Ci bezwarunkowego szczęścia. Oczywiście nie popieram także stwierdzenia, że pieniądze w ogóle nie dają szczęścia – nie.

Pieniądze poprawiają znacząco jakość Twojego życia, ułatwiają masę rzeczy i pozwalają na cieszenie się codziennością. Dają Ci więcej możliwości spełniania się i realizacji, pomocy i wspierania innych.

Jednak tylko w połączeniu z już wcześniej wypracowanym bezwarunkowym, wewnętrznym szczęściem pieniądze tworzą doskonały duet. Dlatego zacznij być już teraz szczęśliwy, ale tak naprawdę, a potem zajmij się zarabianiem milionów. Proste.

Podsumowanie

Nie musisz kraść by być bogaty, nie musisz czekać nie wiadomo ile by mieć miliony. Wystarczy, że pozbędziesz się powyższych przekonań i będziesz odpowiadał na potrzeby świata – wtedy można by wręcz powiedzieć, że pieniądze same do Ciebie przyjdą.

Zainteresuj się tematem milionerów i miliarderów, poczytaj jak oni dochodzili do tego miejsca, w którym teraz są. Bierz przykład z najlepszych i idź po swoje. Powodzenia i dziękuję!

PS. Jeśli masz jakieś inne przekonanie odnośnie pieniędzy, którego nie poruszyłem tutaj – napisz w komentarzu, postaramy się je zmienić. (;

5 1 vote
Ocena
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments